ZWiK apeluje - nie dokarmiajmy szczurów
Nie wyrzucajmy resztek jedzenia do toalet! Przedostają się one do kanałów ściekowych i są pokarmem dla szczurów. Gryzonie żerują głównie w przyłączach kanalizacyjnych do budynków, gdzie z powodu oszczędzania wody przepływ ścieków jest bardzo słaby. Przyłącza kanalizacyjne to obfite „stołówki” dla szczurów. Pamiętajmy, że wyrzucając odpadki do toalet przyczyniamy się do lawinowego wzrostu ich populacji.
Resztki jedzenia powinny trafiać do pojemników na bioodpady, a tłuszcze spożywcze do pojemników na odpady zmieszane. W głównych kolektorach, wbrew powszechnym wyobrażeniom, nie ma szczurów – tam nurt ścieków jest zbyt wartki.
Każde zgłoszenie o gryzoniach w kanałach traktowane jest bardzo poważnie i natychmiast sprawdzane. Pracownicy Pogotowia Kanalizacyjnego ZWIK systematycznie rozkładają pułapki na gryzonie, stosując tzw. stacje przynęt. Truciznę na szczury umieszcza się w kanałach w specjalnych plastikowych cylindrach tak zabezpieczonych, by trutka nie była wypłukiwana przez płynące ścieki, a pozostałości toksyn nie przedostawały się do ścieków.
Ze swojej strony mieszkańcy muszą też dbać o to, by administratorzy budynków często przeprowadzali deratyzację w miejscach, gdzie szczury często się spotyka,na przykład: w piwnicach czy koło śmietników. Nie dokarmiajmy też gołębi oraz kaczek w parkach. Z zostawianego ptakom pożywienia korzystają również szczury. Niestety, czasy w których żyjemy to ogromny wzrost konsumpcji i, co za tym idzie, ogrom jedzenia wyrzucanego przez ludzi. To ma swoje konsekwencje w postaci zwiększenia populacji szczurów, czy przenoszenia się zwierząt typowo leśnych do miast, gdzie łatwo o pokarm.
