Zakład Wodociągów i Kanalizacji sp. z o.o. w Łodzi

Jak rzeka Łódka płynęła przez Stare Miasto?

Jak rzeka Łódka płynęła przez Stare Miasto?

Podczas remontu ulicy Północnej odsłonięto ceglany kanał rzeki Łódki. Czy przebieg tego kanału pokrywa się z dawnym przebiegiem strugi? Nie do końca! Ulica Północna kończyła się kiedyś przy skrzyżowaniu z Kilińskiego, a dalej był staw fabryczny Biedermanna, zasilany wodami z płynącej obok rzeki Łódki. Kolejny staw, czerpiący wody z nurtu rzeki znajdował się przy browarze Anstadta. Jego pozostałością jest niewielki przeciwpożarowy zbiornik przy ulicy Północnej (na zdjęciu). Zimą z tego stawu wyciągano tafle lodu i magazynowano je w piwnicach browaru - służyły do chłodzenia piwa. Między właścicielami obydwu stawów - Anstadtem i Biedermannem - latami toczył się spór o dostęp do czystej wody z Łódki. Anstadt do rzeki zrzucał ścieki z browaru, zbudował też przy strudze ubikacje. Biedermannowi zależało na czystej wodzie - niezbędnej do produkcji włókienniczej.

Przy ulicy Kilińskiego od strony ulicy Pomorskiej do Łódki wpadał niewielki dopływ zwany Łodzia (nazwa strumyka od wsi Łodzia). Od nazwy tej wsi pochodzi nazwa naszego miasta. Część historyków twierdzi, że dolina Łódki wzdłuż współczesnej Północnej kształtem przypominała drewnianą łódź. To podobieństwo spowodowało, że mieszkańcy nazywali ten teren i wieś - „Łodzia”, podobnie jak nazwa łódzkich Stoków pochodzi od górzystego terenu, a nazwa Sikawa od bijących tam kiedyś źródeł i licznych strumieni.

Pierwotnie rzeka Łódka przecinała ulicę Kilińskiego w miejscu obecnego przejścia dla pieszych przy skrzyżowaniu z Północną. Dawniej płynęła tu rzeka i był most (patrz zdjęcie). Jego pozostałości znajdują się pod ziemią.

Podczas remontu Północnej odsłonięto też fragment starej ulicy Wolborskiej. Przy niej zaczynał się staw – dlatego ulicę nazywano też Nadstawną. Staw kończył się groblą na ulicy Nowomiejskiej. Na grobli stanął młyn, a potem folusz – napędzana kołem wodnym maszyna do uszlachetniania tkanin lnianych. Z czasem staw zasypano ziemią i śmieciami. Został tylko kanał, który wiódł przez gęsto zabudowane i zaludnione Stare Miasto. Część domów stała bezpośrednio przy kanale. Nieczystości do niego wylewano wprost z okien kamienic. Trafiały tam też wszystkie śmieci, odpady z okolicznych domów, targowisk oraz ścieki z ulokowanych nad Łódką rynsztoków, fabryk i browarów. Dalej Łódka płynęła przez teren, na którym Izrael Poznański zbudował swoją fabrykę. Tam rzeka zbierała kolejny dopływ zwany Ciekiem od Piotrkowskiej. Pierwszy odcinek Łódki został ukryty pod ziemią w  betonowym kanale 105 lat temu - zanieczyszczona ściekami rzeka stanowiła bowiem epidemiologiczne zagrożenie dla mieszkańców. Odsłonięty na ulicy Północnej odcinek kanału Łódki powstał dopiero pod koniec lat 40-tych XX wieku.

Data dodania 05 grudnia 2022

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.